?A gdyby… zamienić polecenia na pytania

with Brak komentarzy
Pytania Photo by Allen Taylor on Unsplash

Niczym karabin maszynowy strzelam do dziecka rozkazami i nakazami. Z pośpiechu, zmęczenia czy poczucia bezsilności. Czasem z irytacją albo z dobrą intencją. Zawsze z chęcią osiągnięcia szybkiego efektu, choć zwykle bywa odwrotny.

⛔Umyj zęby.
⛔Załóż pidżamę.
⛔Ustaw równo buty.
⛔Pozbieraj ubrania.
⛔Odrób lekcje.

A dziecko zaciska zęby, odwleka jakąś czynność na „potem” albo na „później”, irytuje się, nic nie robi albo wykonuje polecenie, żeby nie słuchać rodzicielskiego ględzenia.

A gdyby zamienić żołnierskie polecenia na pytania, ufając, że dziecko dobrze wie, co i jak się robi?

✅Co jeszcze jest do zrobienia przed wyjściem z domu w Twoim planie poranka?
✅Co trzeba zrobić przed pójściem spać?
✅Jak ustawić buty, żeby w przedpokoju był porządek?
✅Gdzie jest miejsce na Twoje ubrania?
✅Jaki masz plan na odrobienie pracy domowej?

Kiedy łapię się na chęci musztrowania, mam okazję zatrzymać się i pomyśleć, jak inaczej może brzmieć to, co chcę dziecku przekazać i jak mogę zachęcić je do działania. Oczywiście nie jest idealnie za każdym razem, a jednak warto próbować.


Polub Moc Relacji – Darina Asiedu na Facebook’u i Instagramie

Ten wpis jest dla Ciebie wartościowy? Podziel się z innymi